Artykuły
Polecamy
Patronujemy
Aktywność użytkowników













Artykuły >> Filmy >> Anioły i Demony |
Autor: assarhadon
Data dodania: 2009-06-09 22:52:59
Wyświetlenia: 35617
![]() |
Recenzja mi się podoba, pewnie będzie moim typem w następnym głosowaniu ;) Filmu nie widziałam, nie wiem czy chce. Ale coś czuje, ze się skusze, mimo fatalnej fryzury Hanksa :D |
![]() |
Za role w "Green Mile" i "Saving private Ryan". Pomimo sympatii do jego osoby, tego typu filmy zwykłem omijać szerokim łukiem i nie planuję wyjątku ;) |
assarhadon | 2009-06-10 06:19:38 |
| Odpowiedz |
![]() |
ludzi, którzy książki nie czytali i nie znają zakończenia. Zdecydowanie podpiszę się pod oceną która tak do końca subiektywna nie jest (bo jest sporo ludzi, którzy uważają podobnie). W przeciwieństwie do "Kodu", w tej produkcji nie żeruje się na wymyślnej fabule która podobała się przede wszystkim młodocianym pseudo-ateistom. Zdecydowanie wybija się dla mnie postać Kardynała Strausse. Aktorsko nie mam nic do zarzucenia (Kali, jak nie widziałaś to nie komentuj, fryzura T. Hanksa straszyła nas tylko w kodzie). Film zdecydowanie zawiódł jedynie tych, którzy szli na seans by nakarmić swe pragnienia paszkwilu kościoła. I chwalę Pana że takowego nie było. PS. Jak zawsze budujący klimat Hans Zimmer, ten człowiek chyba nigdy nie śpi ]:-> |
![]() |
Wszystko fajnie, recenzja ok., choć bez jakichś specjalnych wzlotów... zastanawia mnie tylko ten początek: Nie jest tajemnicą poliszynela, że ekranizacja czytelniczych bestsellerów niesie za sobą wiele zagrożeń i niebezpieczeństw. Assarhadon, sprawdzałeś co znaczy "tajemnica poliszynela"? To taka tajemnica, która jest nią tylko pozornie. Tajemnica, z której wszyscy sobie zdają sprawę. Rozumiem, że chciałeś dać w ten pokręcony sposób znać, że wszyscy wiedzą, iż tworzenie filmowych adaptacji to sztuka niełatwa i że tego nie ukrywają... tylko po co to tak komplikować? Prościej zazwyczaj równa się lepiej. |
![]() |
a to będzie miało jeszcze jakąś kontynuację? |
![]() |
>Trochę za duże ryzyko jak sądzę. Za duży przypadek. Szczerze mówiąc nie pamiętam końcówki książki, ale tam chyba to Langdon leciał helikopterem i do tego przeżył spadając z niego bez spadochronu :P |
assarhadon | 2009-06-10 15:34:13 |
| Odpowiedz |
![]() |
Gdzie Ty tu widzisz mięcho? Nigdy nie działałem w celach marketingowych. Rzucenie na mnie takiego podejrzenia jest.... też ciekawym zabiegiem;) nie uważasz? |
_theZeitgeistMovement.com | 2009-06-22 23:40:31 |
| Odpowiedz |
Zawiodłem się na filmie, ale czego można było się spodziewać. Wszystko na jedno kopyto, kilka dość znaczących różnic między filmem a książką, która była dużo lepsza co chyba jest normalne, niedosyt jeśli chodzi o iluminatów dość ogólnie zostali opisani. |
![]() |
Pomijając już wszystko, nie jestem za nic w stanie zrozumieć czemu w filmie pozmieniali nazwiska bohaterów? |
_Tajemnicza | 2010-03-03 18:37:37 |
| Odpowiedz |
Recenzji nie czytałam , ale jeśli chodzi o mnie to lepiej przeczytać najpierw książkę a potem film. Film nie ukazuje wszystkiego co jest w książce i myli się z prawdą , którą zawierającą książka. Jak na moje oglądając tylko film nie idzie się skapnąć o co chodzi , no może nielicznie zrozumieli. Dlatego moim zdaniem film jest słaby i zachęcam do przeczytania książki . |
assarhadon | 2010-04-29 06:52:16 |
| Odpowiedz |
![]() |
Hmm..... trudno przeczytać najpierw książkę a potem film;) tak samo jak książka nie zawiera żadnej prawdy!?! |
_Zumi | 2010-06-25 21:35:11 |
| Odpowiedz |
Mam wrażenie, że ta recenzja jest napisana nie do końca poprawnie gramatycznie. I czy w pierwszym zdaniu nie powinno być "Tajemnicą poliszynela jest" albo "nie jest żadną tajemnicą"? inaczej to chyba nie ma sensu? |