Artykuły >> Filmy >> Księżyc w nowiu

| | A A


Autor: Kali
Data dodania: 2009-11-30 10:20:38
Wyświetlenia: 12688

Księżyc w nowiu - recenzja filmu

Na ekranach kin króluje kolejny film na podstawie bestsellerowej powieści dla młodzieży. Mowa oczywiście o drugiej części cyklu opowiadającego o miłości przeciętnej dziewczyny Belli i cudownie pięknego wampira Edwarda. Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu – bo taki tytuł nosi film – wyświetlane jest zaledwie od kilku dni, a już bije rekordy oglądalności. Czy słusznie?

Zmiana reżysera, tym razem tego zadania podjął się Chris Weitz, była dla mnie zapowiedzią czegoś lepszego po dość nieudanym Zmierzchu. Powieść będąca podstawą scenariusza nie była najgorsza, aktorzy mieli już jakieś doświadczenie – zatem wszystko wskazywało na podwyższenie poziomu nowego filmu.

Przyjrzyjmy się zatem fabule. Bella i Edward są szczęśliwą, zakochaną w sobie po uszy parą. Jak się łatwo domyślić wszystko jest piękne i cudowne… do czasu. Taka ciamajdowata nastolatka musi sobie w końcu coś zrobić – w tym wypadku małe zacięcie się papierem podczas urodzin, powoduje lawinę zaskakujących ją wydarzeń. Bo gdy tylko Jasper (jeden z wampirów wegeterian, od niedawna będący na tej diecie) poczuł tę niewielką odrobinę krwi i prawie się na nią nie rzucił, jej ukochany – zimny, twardy i piękny Edward – postanawia porzucić Bellę dla jej ochrony. Dalej jest już tylko depresja dziewczyny i brak kontaktu z otoczeniem. Świat bez miłości jej życia nie jest już ten sam.

Oczywiście panna Swan nie byłaby sobą, gdyby nie szukała sposobu aby chociaż ujrzeć jej ex-wampira. I tutaj w jej życiu zaczyna pojawiać się niebezpieczeństwo, adrenalina i… Jacob Black – umięśniony, silny, młody i gorący Indianin. W ten sposób miłosny trójkąt Księżyca w nowiu zdaje się kompletny.

Nie rozwodząc się już nad fabułą filmu, czas zająć się grą aktorską. Na pierwszy ogień idzie Kirsten Stewart, czyli Bella Swan, która w swoim aktorstwie zatrzymała się na etapie Zmierzchu - prócz tej samej niewyraźnej miny nie pokazała nic nowego. Było znów bezbarwnie i beznamiętnie. To samo tyczy się Roberta Pattinsona. Edward miał bardziej cierpiącą minę od „cierpiącego Jaspera” – za plus uznaję fakt, że w tej części było go zdecydowanie mniej. Taylor Lautner, czyli Jacob, wypadł odrobinę lepiej – cudów nie widziałam, ale że chłopaczysko młode, to może jeszcze się wyrobi i w następnych częściach pokaże nieco lepszą twarz.

Znalazło się też kilkoro aktorów, których należałoby wspomnieć. Dakota Fanning w roli Jane – szkoda tylko, że nie miała czego grać. Bardzo naturalnie wypadał ojciec Belli (Billy Burke) – taki nieporadny tatuś, ale za to jaki sympatyczny w odbiorze.

Księżyc w nowiu również okazał się gorszy od swojego poprzednika pod takimi względami jak zdjęcia, czy muzyka. Nie uświadczyłam malowniczych krajobrazów, które nadawały jakiś klimat w Zmierzchu (jeden jedyny klif to za mało dla moich oczu). Nawet napisy końcowe były zwyczajnie smętne – wcześniej to była dość ciekawa kompilacja ujęć filmowych z zapadającą w ucho melodią, a teraz zwyczajne czarne tło. A szkoda.

Ścieżka dźwiękowa była. I tylko tyle można o niej powiedzieć. Chociaż w zasadzie miała jeden plus – było czego posłuchać podczas tych nieciekawych scen, w których Bella beznamiętnie wylewała swoje emocje.

Nie oszukujmy się, nuda i kiczowatość wylewają się z ekranu, zaś co drugi widz zastanawia się, czemu w jego popcornie jest aż tyle nieotwartych ziarenek kukurydzy, bo to wydaje się dużo ciekawsze od filmu. W moim odbiorze, ten film ratuje jedynie kilka scen akcji, w większości pokazanych w licznych zwiastunach, oraz dobre efekty specjalne - pamiętali nawet o latającej sierści olbrzymich wilków podczas walki.

Próbując jakoś ocenić film, nie znajduję żądnej skali odpowiedniej dla Księżyca w nowiu. W swojej niestrawności pobił na głowę Zmierzch i stał się dla mnie najgorszym obrazem 2009 roku.

tytuł oryginalny: The Twilight Saga: New Moon
tytuł polski: Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu
premiera kinowa: 2009
scenariusz: Melisa Rosenberg
reżyseria: Chris Weitz
zdjęcia: Javier Aguirresarobe
muzyka: Alexandre Desplat
czas trwania: 130 min
dystrybucja: Monolith Films
 
Zapraszamy również do lektury wpisu na blogu naszych redaktorek - Arieen i Kali - dot. filmu.
Lubię to
 Lubi to 0 osób
 Kliknij, by dołączyć
Galeria

Przejdź do pełnej galerii Księżyc w nowiu

Zobacz też
Słowa kluczowe: księżyc, w, nowiu, zmierzch, meyer, stephenie, chris, weitz

Podobne newsy:

» "Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu" już w kinach!
62%
» "Przed świtem" już niebawem
50%
» Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 2 - ...
43%
» Przed świtem - mocne wejście na rynek!
43%
» "NOC ZMIERZCHU I WAMPIRÓW" już 20 listopada!
40%
 
Podobne artykuły:

» Zmierzch - recenzja książki!
46%
» Intruz - recenzja!
31%
» Przed świtem - recenzja
29%
» Księżyc w nauce i kulturze Zachodu - recenzja
24%
» Autorski projekt na łamach UF
18%

Mamy 3 zapisanych komentarzy

ktosik
2009-11-30 11:34:39
| Odpowiedz
W swojej niestrawności pobił na głowę Zmierzch i stał się dla mnie najgorszym obrazem 2009 roku.


wyraźny znak ostrzegawczy - unikać "dziadostwa". Na szczęście do tej pory ani razu nie miałem chęci poznania dziejów młodocianych wampirów ;)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
_Mistral
2009-11-30 21:10:28
| Odpowiedz
Dla mnie film był na równi z poprzednią częścią. Może trochę więcej akcji, ale poza tym baza ta sama - cierpienia Belli. Mi osobiście podobały się dwa filmy. Trzeba oczywiście brać pod uwagę, że jest to totalna komercha i miała za zadanie mnie przekonać i to zadanie wykonała:)


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.
Arieen
2009-11-30 22:41:00
| Odpowiedz
Z tą muzyką to dziwna sprawa, bo z ciekawości ściągnęłam sobie soundtrack i w zasadzie kilka piosenek z niego jest naprawdę fajnych. Tyle, że tylko jedną mogę zlokalizować w filmie (tło pościgu za Victorią), pozostałych w trakcie seansu nie słyszałam. Może były za ciche, czy co, hmmmm.


Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.


Dodaj komentarz, użytkowniku niezarejestrowany

Imię:
Mail:

Stolica Polski:



Twój komentarz został dodany!

Kliknij, aby odświeżyć stronę.




Artykuły

Film
Główne Menu


Polecamy

Patronujemy
Aktywność użytkowników
madda99 zarejestrował się! Witamy!
_bosy skomentował Blood 2: The Chosen - recenzja
_vbn skomentował Mapy Starego Świata
wokthu zarejestrował się! Witamy!
_Azazello Jr skomentował Gdzie diabeł nie mówi dobranoc. "Mistrz i Małgorzata”, Michaił Bułhakow - recenzja
Gabbiszon zarejestrował się! Witamy!
Liskowic zarejestrował się! Witamy!
_Kamila skomentował "Brudnopis", Siergiej Łukjanienko - recenzja

Więcej





0.116 sek